Tłusty czwartek zbliża się wielkimi krokami? A może by go tak świętować nie tylko zjadaniem pączków, ale przy okazji kilkoma zabawami i innymi aktywnościami o pączkowej tematyce? Przedstawiam wam zatem pomysły na zabawy z dziećmi z okazji dnia tłustego czwartku! Ostrzegam, będzie bardzo słodko :)
Zjadanie pączka bez pomocy rąk
Do tej zabawy będziemy potrzebowali pączków z dziurką w środku (donaty). Przewieszamy na sznurku tyle pączków ilu jest uczestników wytypowanych do danej konkurencji. Każdy z nich ustawia się pod pączkiem, a ręce ma zaplecione z tyłu. Na znak startu wszyscy zaczynają zjadać swojego pączka, a jeżeli już pączek się odczepi od sznurka, można wtedy pomóc sobie ręką. Wygrywa ten łakomczuch, który zje pączka jako pierwszy.
Pączkowe nadzienie
Zabawa będzie polegała na rozpoznawaniu jakie nadzienie dodano do pączków. Wybrane dziecko ma na oczach zawiązaną chustkę, a animator będzie mu podawał pod nos lub do ust (w zależności co to będzie) jakąś rzecz do zapachowego lub smakowego rozpoznania. Do wersji z zapachami przydadzą się aromaty do ciasta (np. waniliowy, cytrynowy, pomarańczowy), natomiast do wersji smakowej można dać budyń, czekoladę, dżem, toffi itp.)
Zawijanie faworków
Zawijanie papierowych faworków na czas (czy też chruścików - nazwa w zależności od danego regionu Polski). Wybieramy kilkoro dzieci, a każde z nich dostaje wycięte prostokąty. Najpierw pokazujemy wszystkim sposób w jaki zawija się faworki, a jak już mamy pewność, że wszyscy potrafią to zrobić, to zaczynamy zabawę, kto pierwszy zawinie wszystkie faworki, które ma na stoliku. Sposób zwijania to po prostu skręcenie ich na kokardkę. Można też je skręcać z kawałków gazet, będzie to łatwiejsze zwłaszcza dla młodszych dzieci :)
Dekorowanie pączków
Zabawa polega na tym, że każdy uczestnik dostaje pączka, którego musi smakowicie ozdobić z materiałów przygotowanych na stole (lukry, posypki, gorąca czekolada, wiórki kokosowe itp.). Jeżeli nie możemy sobie pozwolić na dekorowanie prawdziwych pączków, zawsze można wykonać kolorową pracę plastyczną. Poniżej zamieszczam inspiracje znalezione w serwisie pinterest:
Rzut pączkiem do celuOczywiście nie chodzi nam tu o prawdziwe pączki, tylko o takie sztywne, wykonane z papierowego talerzyka z wyciętą w środku dziurką (jak na jednej z inspiracji powyżej). Jeżeli macie jakieś ringo do rzucania, to można je ozdobić w taki sposób. Do tego potrzebna będzie jeszcze tyczka i coś co wyznaczy nam punkt, z którego dzieci będą mogły rzucać. Punkt zdobywają dzieci, którym uda się trafić "pączkiem" na tyczkę. Jako pączka do rzucania można też wykorzystać element z zabawy przedstawionej poniżej.
Pączkowe tory przeszkód
Do tego zadania będzie nam potrzebne duże dmuchane koło pływackie lub dwa jeżeli mamy większą grupę i chcemy wprowadzić element rywalizacji. Koła można kolorowo ozdobić aby przypominały pączki. Z tego co wiem, to ostatnio modne są nawet takie koła już z gotowym nadrukiem :)
Wyścigów z pączkami może być tyle ile podpowiada Wam wyobraźnia. Podam kilka przykładowych:
- Wyścigi pączków - uczestnicy wchodzą do pączka trzymając go na wysokości pasa. Na start zaczynają ścigać się do wyznaczonej mety.
- Toczenie pączków - pączki (koła) są w pozycji stojącej, na start uczestnicy toczą pączki do wyznaczonego miejsca.
- Raczki - uczestnicy kładą sobie pączki na brzuchach i przenosząc ciężar ciała na ręce i nogi ścigają się do mety (tzw. raczki).
- Pączkowy tunel - na środku trasy między startem a metą stoi animator, który trzyma pionowo dmuchane pączki. W czasie biegu dziecko musi schylić się, przejść przez koło i dalej kontynuować bieg do mety.
- Pączkowe skoki - dziecko staje w środku pączka i tak rozkracza nogi, żeby podczas skoków pączek skoczył razem z nim. Na start skacze aż dotrze do końca wyznaczonej trasy.
Do niektórych wyścigów można zamiennie wykorzystać koło hula-hop, ale wizualnie nie będzie ono tak atrakcyjne jak dmuchane koła.
No to życzę pysznej zabawy :)